Palenie a karmienie piersią

0
1621
palenie a karmienie piersią

Nikomu nie trzeba prawdopodobnie tłumaczyć, że palenie jest absolutnie zakazane u kobiet karmiących piersią. Te obie czynności nie mają prawa się ze sobą łączyć i nigdy też tak się nie dzieje. Kobieta, która zostaje matką, powinna ustalić sobie pewne priorytety. Tym głównym i najważniejszym stanie się dla niej zdrowie jej dziecka, a jeśli chce się o nie zadbać, nie wolno wprowadzać do jego małego organizmu żadnych trujących i szkodliwych związków.

Nikotyna jest natomiast jednym z tych najbardziej zagrażających. Kobieta, która dba o swoje dziecko, pod żadnym pozorem nie powinna ani palić, ani korzystać z żadnych innych wyrobów nikotynowych. Dość szybko znajdujące się w nich substancje mogą bowiem przedostać się do samego mleka. Później mleko to spożywane jest przez dziecko, dlatego też nikotyna przedostaje się błyskawicznie i do jego organizmu. Ma drastyczny wpływ na jego rozwój. Może zahamować nawet wzrost maluszka.

Objawy wynikające z palenia papierosów czasem też nie są widoczne tak zupełnie od razu. Dają jednak niestety poważne skutki na przyszłość, które zauważalne są dopiero po pewnym czasie. Nikotyna nie kryje się natomiast wyłącznie w samych papierosach i każda mama powinna o tym pamiętać. Znajduje się ona również w gumach nikotynowych czy tabletkach stosowanych w celu rzucenia palenia.

Palenie a karmienie piersią nigdy się ze sobą nie łączą. Mimo iż jest to rzecz tak oczywista i jasna jak słońce, należy stale o niej przypominać i powtarzać te standardowe założenia, aby przypadkiem żadnej kobiecie karmiącej nie przeszła przez głowę myśl o zapaleniu chociażby tego jednego papierosa. Nawet on może przynieść nieodwracalne skutki uboczne.

Jeżeli matka karmiąca korzysta z wyrobów nikotynowych, zatruwa nimi zarówno swój organizm, jak i organizm swojego dziecka. Nie powinno się nawet palić przy maluszkach. Palenie bierne jest tak samo szkodliwe jak to czynne. Wydychane wraz z powietrzem substancje trujące i chemiczne związki dostają się do organizmów osób, które przebywają w jednym pomieszczeniu z osobą palącą. Czasami działają na nie nawet jeszcze gorzej.

palenie

Palacz jest przyzwyczajony do samej nikotyny. Używa jej codziennie i to często dosłownie bez przerwy, dlatego mimo iż upośledza ona działanie jego organizmu, nieraz nie jest dla niego zabójcza. Inaczej to wygląda w przypadku palenia biernego. Dla dziecięcego organizmu nikotyna jest czymś nowym, z czym nie potrafi on sobie kompletnie poradzić. Wraz z nią do organizmu maluszka przedostają się także inne szkodliwe i chemiczne związki.

Nie brak ich w mleku palącej mamy

Po wypiciu takiego teoretycznie „zdrowego” napoju dziecko może zacząć zupełnie inaczej się zachowywać. Jako że jednym z efektów przyjmowania nikotyny jest silne pobudzenie, dzieci „palące” biernie stają się nadpobudliwe. Mogą mieć problemy z zasypianiem i utrzymaniem swojego snu. Częściej też płaczą i się awanturują – czasem zupełnie bez powodu.

Kobieta, która karmi swoje dziecko piersią i nie rezygnuje w tym czasie z palenia papierosów, może także doprowadzić do zmniejszenia się ilości mleka występującego w jej piersiach. Organizm hamuje jego produkcję. Przez to właśnie samo dziecko może nie otrzymywać odpowiedniej dla niego dawki mleka. O ile piersi zdrowych kobiet zawsze produkują idealne porcje tego napoju, tak w przypadku matek palących ten naturalny proces zostaje zaburzony. Dziecko, które nie dostaje właściwych dla niego porcji pokarmów, przestaje się właściwie rozwijać.

karmienie piersią

Może nawet przestać rosnąć i to wyłącznie z powodu przedostania się do jego organizmu nikotyny i innych szkodliwych związków. Nieraz też wszystkie te toksyny, które występują w papierosach i wyrobach nikotynowych, zaburzają sam skład i wartości odżywcze maminego mleka. Jego jakość drastycznie się obniża, przez co nie jest ono w stanie zapewnić dziecku wszystkich niezbędnych witamin i minerałów. Zaczyna brakować w nim m.in. jodu oraz kwasów tłuszczowych. Mleko matki karmiącej jest po prostu mniej wartościowe i mało odżywcze.

Palenie a karmienie piersią – matka, która chce dbać o swoje dziecko, a wciąż pali papierosy, wyrządza mu poważną szkodę. Uzależnienie od nikotyny można natomiast szybko pokonać. Trzeba to zrobić już w momencie zajścia w ciążę, gdyż takie palenie zaburza także rozwój samego płodu. Chcąc zawalczyć ze swoim nałogiem, kobieta nie powinna jednak stosować żadnych alternatyw dla papierosów – wszelkiego rodzaju gumy czy plasterki także zawierają pewne dawki nikotyny. Te wszystkie wyroby trzeba po prostu raz na zawsze odstawić.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here